Warszawa 20.06.2022
16 – 17 czerwca odbyło się posiedzenie Prezydiów Copa-Cogeca, które omówiło szereg istotnych spraw dotyczących wszystkich europejskich rolników.
Nadchodzi SUD
Jednym z tematów obrad była kwestia przeglądu dyrektywy w sprawie zrównoważonego stosowania pestycydów (SUD). Komisja Europejska pierwotnie miała opublikować projekt dokumentu 24 kwietnia, ale ostatecznie pojawi się on prawdopodobnie 22 czerwca. Z przecieków wiadomo, że Bruksela chce sztywnego ograniczenie stosowania środków ochrony roślin i ryzyka z tym związanego na poziomie 50% do 2030 roku. Unijnych farmerów niepokoi, że nowe przepisy miałyby formę rozporządzenia, które państwa członkowskie wiąże w całości i bezpośrednio, a nie dyrektywy, która daje większą swobodę w osiągnięciu obowiązkowego celu.
Jak zagwarantować bezpieczeństwo żywnościowe podczas wojny?
Copa-Cogeca zwraca uwagę, że przegląd dyrektywy SUD to element Europejskiego Zielonego Ładu, którego cele zostały wyznaczone przed pandemią COVID-19 oraz agresją Rosji na Ukrainę i z tego względu nie biorą pod uwagę kryzysów nagromadzonych z tego powodu. Strategia „Od pola do stołu” bez wątpienia wpłynie na unijną produkcję rolną, a biorąc pod uwagę aktualne prognozy, doprowadzi do znacznego spadku produkcji żywności. Z uwagi na obecne okoliczności (wojna w Ukrainie, ryzyko niedoboru żywności i zbyt wysokich cen w wielu krajach) ważne jest, aby Unia Europejska utrzymała stabilne plony i produkowała wystarczającą ilość wysokiej jakości produktów w celu zagwarantowania bezpieczeństwa żywnościowego nie tylko obywatelom UE, ale również populacji na całym świecie. Właśnie z tego powodu, dwa lata po publikacji strategii „Od pola do stołu”, w dalszym ciągu naciskamy, aby w Europie uwzględnione zostały wszystkie trzy filary zrównoważoności (gospodarczy, społeczny i środowiskowy) przed podjęciem dalszego kroku w zakresie ustawodawstwa.
Arbitralne cele KE
Planowane przez Komisję Europejską cele redukcji, przynajmniej jeśli chodzi o stosowanie chemicznych pestycydów do 2030 r. są bardzo arbitralne i trudne do osiągnięcia w kontekście obecnych wyzwań społeczno-gospodarczych oraz politycznych, z którymi mierzy się Europa. Trzeba także pamiętać, że ostatnie badanie Eurostatu wskazują, że niektóre państwa członkowskie już ograniczyły sprzedaż pestycydów w porównaniu z poziomem z 2011 r.
Konieczna alternatywa
Zdaniem Copa-Cogeca redukcja stosowania chemiczno-syntetycznych środków ochrony roślin jest możliwa do przyjęcia dla europejskich rolników i spółdzielni jedynie kiedy inne rozwiązania, takie jak środki ochrony roślin niskiego ryzyka i oparte na biologii, zostaną udostępnione i zatwierdzone na europejskim rynku wewnętrznym. W tym kontekście szczególne znaczenie ma uproszczenie i przyśpieszenie procedur rejestracji środków ochrony roślin opartych na biologii. Dlatego zamiast koncentrować się na prawnie wiążącym charakterze celu strategii „Od pola do stołu” dotyczącym redukcji o 50%, należy także skupić się na ujednoliceniu i wdrożeniu integrowanej ochrony roślin.
Uwzględnić specyfikę krajów członkowskich
Zdaniem Copa-Cogeca wyznaczenie minimalnych progów dla krajowych celów redukcji powinno być tak elastyczne jak to możliwe, uwzględniając historyczną redukcję stosowania oraz warunki geograficzne i społeczno-gospodarcze występujące w różnych państwach członkowskich. Na przykład wyznaczenie minimalnego celu redukcji przez Komisję w projekcie wniosku, bez podstawy agronomicznej czy naukowej może być bardzo szkodliwe dla krajów, które mają niski poziom stosowania pestycydów, zwłaszcza dla tych, które już są poniżej średniego poziomu stosowania w UE lub które już znacznie ograniczyły stosowanie pestycydów chemicznych i niebezpiecznych w ostatnich latach, czy nawet dekadach.
Krytykowana jest także propozycja Komisji Europejskiej, aby porównać redukcję z punktem odniesienia jako średnią z lat 2015, 2016 i 2017. Nie stanowi to odpowiedniej podstawy, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że obecnie dostępne dane na temat zużycia środków ochrony roślin w UE nie są wystarczające.
Co to jest obszar wrażliwy?
Za nierealistyczną należy przyjąć propozycję zakazu stosowania środków ochrony roślin na niektórych obszarach chronionych lub wrażliwych. Definicja „obszarów wrażliwych” jest tak skonstruowana, że w niektórych państwach członkowskich można do nich zakwalifikować praktycznie wszystkie grunty rolne.
Niepotrzebne obciążenia biurokratyczne
Niepokojące jest także nałożenia na rolników nowych obowiązków związanych ze zbyt częstym i szczegółowym gromadzeniem danych na temat stosowania środków ochrony roślin. Przeszkodzi to bowiem rolnikom w wykonywaniu ich codziennych obowiązków. Więcej czasu będą musieli poświęcić na zbieranie danych dotyczących środków produkcji niż na produkcję żywności.
Zadanie (informacja prasowa) sfinansowane ze środków Funduszu Promocji Mięsa Wołowego, Funduszu Promocji Owoców i Warzyw oraz Funduszu Promocji Mięsa Drobiowego.